Ok. Będe! Mam już dużo pomysłów..,

Dobra, to przekładamy na 18:00! To chyba będzie najlepszy termin. Zarezerwujcie sobie około 1,5 godz. Sandra jak możesz to dojdź do nas po treningu, bo on chyba też jest na Wodnej, Ania też dojdź po zajęciach jak najszybciej.

Mam nadzieję, że długość ostatniego posta was nie przeraziła tak strasznie i udało wam się przeczytać całość. Starałam się jakoś wypunktować to wszystko co ustaliłyśmy o obozie, żeby każdy mógł sobie przeczytać/przypomnieć sobie co robimy.
Dodatkowo szukam chętnych, którzy na zadania na stopie chcą podjąć się:
-opowiedzenia jednej przygotowanej bajki, opowieści (najlepiej bajek dalekiego wschodu, mogę pożyczyć książkę z takimi bajkami), ponieważ każdego wieczora będziemy słuchały jednej "opowieści Ajah" (Ajah była opiekunką Mary zanim przeniosła się do zamku z tajemniczym ogrodem i codziennie wieczorem opowiadała swojej podopiecznej legendy o radżach, słoniach, Indiach, dalekim wschodzie)
-poprowadzi musztrę (tu już zgłosiłam Asię i Sandrę, chodzi o to, żebyście przejrzały regulaminy i wybrały to co najważniejsze, czyli zachowanie na apelu, salutowanie, meldowanie, tworzenie szeregu, dwuszeregu, czwórek w miejscu  i w marszu, a do tego coś ciekawego czyli np. "musztrę niemą - każdy ruch ręki oznacza coś innego, np. ręka do góry to Baczność!, ręka w bok to zwrot, albo musztrę z gwizdkiem i do tego coś śmiesznego np. czołgi z lewej, itp., wszystkie regulaminy są na www.zhr.pl
resztę napiszę jutro, bo już mi ręce zdrętwiały od pisania:)

może być:)

Ewa dostałaś e-maila? Doniczek mam 25, ale są małe . Na kronice ma widnieć napis kronika obozowa, zielnik, czy jeszcze innaczej i ile ma być stron (tak, żeby starczyło itp.)? Co do klucza to się zobaczy, w następną sobotę dam odpowiedź. Roslinka do kapliczki to jakiego gatunku najlepiej i jak bardzo wyrośniętą? Co do tych bajek to chodzi o samo opowiedzeie ich, czy wymyslenie? Przepraszam za tyle pytań, ale chcę, aby wszystko było na tip-top i dogadane .

No to tak,
*Anitka, dostałam maila i ten krój jest super, ale co do róży to myślę, że nie do końca jest realna do wykonania:) Jeżeli wam się uda to super, ale wydaje mi się, że do tego potrzeba naprawdę fachowej hafciarki i minimu tydzień haftowania każdej róży. Może spróbujecie same kontury:) Ale jesli dacie radę z tą w załączniku to naprawdę będzie godne podziwu arcydzieło:D.  W kronice myślę, że 30 kartek wystarczy, a napis z przodu "Tajemniczy ogród" (bo będzie nam służyła jako kronika i zielnik, więc tak będzie uniwersalnie).
*Jeżeli chodzi o roślinkę to jakaś ogrodowa np. maciejka, kocanka ogrodowa, azalia letnia, (chodzi o to, żebyście same ją zasadziły, najlepiej na jakiejś najbliższej zbiórce i zaczęły o nią dbać, tak, żeby wam wyrosła do obozu. Możecie trzymać ją w szkole (w harcówce na Wodnej jest za zimno i nie dochodzi Słońce, więc nie wyrośnie) w doniczce, takiej szerszej i jak się umówicie, że każdy zastęp jak ma zbiórkę to podlewa roślinki obydwu zastępów to napewno wyrosną. Dziewczyny z najstarszego zastępu, musicie się jakoś z dziewczynami z 24 i ze sobą na wzajem  umówić, albo wziąć wszystko co potrzebne na RAJD DO LUTOMIERSKA (KTÓRY ODBĘDZIE SIĘ 13-14 CZERWCA CAŁYM NASZYM SZCZEPEM-WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW PÓŹNIEJ, BO NA RAZIE JESZCZE NIE SĄ ZNANE) i tam w trakcie ciszy, albo jakiejś przerwy zasadzić i uzgodnić kto się opiekuje, kto wyszywa proporzec, itp.
Roślinki przewieziemy razem ze sprzętem, żeby nie robić sobie kłopotów w pociągu( tylko nie jakieś giga doniczki 3 metrowe, tylko takie zwyczajne balkonowe. Spróbuję załatwić dla was, zeby nie trzeba było kupować, ale jak macie to super)
*bajki nie muszą być wymyślone, byle nie były to te najpopularniejsze, które wszyscy znają i wszyscy wiedzą jak się skończą. Wystarczy je opowiedzieć (ale z pamięci, a nie przeczytać:))
*jeżeli ktoś nie umie pleść makramy, to ma 3 wyjścia: 1.ja nauczę Karolę jak będę jej dawała sznurek i będzie się można jej zapytać jak to zrobić 2.zapytać Asię, bo ona umie to już perfekcyjnie 3. poczekać do rajdu w Lutomiersku to nauczymy się wszystkie razem, żeby wszyscy wiedzieli jak to zrobić (muślę, że wyjście 3 jest najlepsze, więc na pewno jest zastosujemy:)
*stary klucz potrzebujemy tylko jeden, ale taki z zamkiem, więc apel do wszystkich, zeby poszukali w domu i jak ktoś już będzie wiedział, że ma taki niepotrzebny to apel odwołany:)
*jeżeli ja zdążę kupić nowy pokrowiec dla siebie, to pewnie, że Ci pożyczę:D
*jeżeli nie macie kwiatków do ususzenia to nic, tak napisałam, jeżeli ktoś będzie miał jakieś i nie będzie wiedział co z nimi zrobić, to wtedy nam się bardzo na obozie przydadzą, ale nie trzeba specjalnie do kwiaciarni iść i kupować kwiatków do suszenia, to tak tylko przy okazji
*bieg biszkopta najlepiej jeżeli bedzie cały w tematyce obozu, ale jeżeli macie jakiś fajny punkt nie związany z ogrodem to też może być, może uda nam się go trochę przerobić na ogrodowy, albo jak będzie naprawdę fajny to go zostawimy w wersji oryginalnej:D
*a z 24 jadą z nami: Weronika, Karolina, Monika i Magda Osetek:)
mam nadzieję, że na wszystko odpowiedziałam:)

Ewa - myślę, że tak jak coś to napiszę ...